Matko moja Matko
Ty mnie prowadź zawsze tam
gdzie Syn Twój
gdzie Bóg nasz
gdzie wytchnienia przyjdzie czas
bo ja wiem na prawdę wiem
ze pod krzyżem spotkamy się
ze przytulisz mnie do serca
mówiąc czule Nie boj się
Matko moja Matko
rozciągają moje ręce
widzę gwoździe
widzę śmierć
lecz Ty jesteś zawsze obok
dlatego nie poddaje się
mieczem boleści Tys przeszyta
jednak dalej wspierasz mnie
ból rozdziera moje ciało
mrok przysłania cały świat
bądź tu ze mną
bądź tu zawsze
bo bez Ciebie nie ma mnie
Matko moja Matko
ja na krzyżu skonać chce
zabrać grzechy
zabrać zło
Twój Syn będzie miał lżej
lecz kiedy przyjdzie czas
i do krzyża przybija mnie
łaskawym okiem na mnie spójrz
za rękę trzymaj
serce pokrzepiaj
bym zniósł cierpienie
bym nie zapomniał wskazówek Twych
Matko moja Matko
Twój syn jest Bogiem a jam marny pyl
On was ukochał
On za was umarł
potem zmartwychwstał i ty możesz razem z Nim
a więc już czas…
Nie to nie czas śmierci
to czas walki o zmartwychwstanie
Arkadiusz Niewolski
Skomentuj